Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lonnet
Znajomy
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:44, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ok, czyli mogę się przygotowywać mentalnie do regulacji może mi się uda.
Dzięki Panowie za radę. Serwisówka serwisówką a o moto trzeba dbać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:01, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też robiłem regulacje zaworów w swoim zecie i pojawił się pewien problem po tym. Jeśli chodzi o ssące to regulacji wymagały 2 zawory a wydechowe wszystkie - luz był za mały. Wszystko wyregulowałem, sprawdziłem, znaki na wałkach pokrywają się z tymi na wale, odpalam - odpalił za pierwszym strzałem. Wydawać by sie mogło że wszystko jest ok a jednak nie. Kawa nie ma siły jechać tzn na 1 biegu rozpędza się do 70 i dalej lipa, nie chce się wyżej wkręcić. Na 2 i kolejnych biegach rozpędzi się do 120 i szybciej nie chce. Luzy zaworowe w porządku, wcześniej na za ciasnych jeździła normalnie. Co może być przyczyną?
Edit.
dodam, że fajki założone w dobrej kolejności, moto pali na wszystkie gary bo po odpaleniu wszystkie rury grzeją się równocześnie
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:10, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
franek
Znajomy
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:30, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, ja bym sprawdził dla pewności rozrząd. Czy niechcący o ząb się nie machłeś?
Ostatnio zmieniony przez franek dnia Śro 21:30, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:45, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
W takim przypadku usterek może być kilka i raczej nikt nie jest w stanie pomóc bez obejrzenia twojego motocykla. Wydaje mi się, że należałoby się skupić na ustawieniu rozrządu, ale może być inna drobnostka np. słynny w naszych Zetach zagięty przewód paliwowy między zbiornikiem a listwą wtryskową. Pozostaje sprawdzenie wszystkiego od początku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:08, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za tak szybką odpowiedź, rozrząd na 100% dobrze złożony bo już nie raz to robiłem, a chciałem zapytać zanim zaczne szukać nie wiadomo gdzie;] Sprawdzę ten przewód paliwowy, jest szansa że to będzie to, bo nie zwracałem szczególnej uwagi na jego ułożenie podczas zakadania, liczyłem że sam znajdzie dobre miejsce a tu jednak może sie okazać ze nie. Jak sprawdzę to napisze. Dzięki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:18, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie z tym przewodem jest taki problem, że nie zawsze znajduje właściwe ułożenie. Powinno być widać wszystko bez demontażu zbiornika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:27, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ekstra, okazało się że to tylko wężyk, obrócony był w drugą strone na rurce wychodzącej z pompy i przez to się źle ułożył i zagiął. Mała poprawaka i śmiga jak ta lala, dzięki za pomoc!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:44, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
OT:
Czyli znowu forumowy standard
|
|
Powrót do góry |
|
|
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:03, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Panie i panowie.
Po nakręceniu 17 tyś mil (ok. 27 tyś km) od ostatniej regulacji postanowiłem wczoraj zajrzeć pod pokrywę zaworów i pomierzyć luzy. Jak sie okazało znów (prócz jednego) zawory wydechowe nie były w normie. Jak się można domysleć luzy się zmniejszyły ale juz nie tak drastycznie jak w poprzedniej regulacji (wcześniej w tym poście opisałem) Najmniejszy luz jaki był to 0.15 a reszta od 0.18...wiekszość 0.20 i jeden 0.25. Dużo płytek udało się pozamieniać ale dokupiłem w ciemno 4 płytki i bardzo sie przydały. Miałem jeszcze wszystkie 11 płytek z poprzedniej regulacji takze było w czym przebierać.
Ssące natomiast jak w poprzedniej regulacji, 6 zaworów w normie przy niższej wartości 0.15-0.18-0.20. Jeden miał 0.13 to wyregulowałem do 0.18.
Odpaliła jak ta lala. Cały dzień grzebałem, zmęczony ale bardzo zadowolony. Kupiłem wcześniej oryginalną uszczelkę pod pokrywe i 4 uszczelki na gniazda świec pod pokrywą gdyby nie dało się ponownie ich użyć, ale jeszcze wszystkie były w porządku więc nowych nie zakładałem.
Kilka ciekawych spostrzeżeń:
- problem z wyciągnięciem cewkofajki na 2 garze. Okazało sie że "napuchła" jakimś cudem tzn. rdza rozwaliła plastik który oplata cewke. Wyczyściłem papierkiem ściernym, założyłem ten sam plastik, taśmą izolacyjną owinąłem i wsadziłem z powrotem. Pali ładnie na wszystkie gary ale w przyszlości jak znajde gdzieś na ebayu to kupie na pewno. Skąd tam woda?..nie mam pojęcia.
- kolejna sprawa która mnie troszke zaniepokoiła. Napinacz łańcucha był napięty do ok. 1/3 jego długości...to mnie akurat cieszy ale sprężynka która w nim się znajduje patrząc od gory była tak umiejscowiona, jakby miała za chwile wypaść. Na szczęście jest tam kołnierz który nie pozwala (teoretycznie) na jej wypadnięcie ale po tym kiedy zobaczyłem jak ona siedzi tam, nie jestem tego taki pewnien. Próbowałem kilka razy sprowokować jej wypadnięcie lecz na szczęscie nie wypadła. Zrobiłem fotke tego i wkleje pozniej.
To tak w skrócie dla ciekawości.
Przebieg 46.642 tyś mil...w przybliżeniu ponad 74 tyś km.
Pozdro750
|
|
Powrót do góry |
|
|
GRUBY
Z-zlot friend
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 1369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: W-WA Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:20, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Gunter.. siedzisz w "krainie deszczowców".. i zastanawiasz sie skąd ta woda..
|
|
Powrót do góry |
|
|
avator
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slu Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:36, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Piotrek mam rozumieć że operacja się udała , tak przypuszczałem że po naszej rozmowie zaworki sie zacieśnią , jak w każdym zecie, lepiej zawczasu zajrzeć nić potem płakać. Co do napinacza pewnie chodzi o tą malutką sprężynke , wypaść nie wypadnie , a myślałeś o tym żeby dać mechaniczny napinacz całkowicie wykluczone ryzyko przeskoczenia łańcucha wtedy nie będzie Cię męczyła sprawa tej sprężynki , jak bedziesz dobijać do setki to z litości wymień ten łańcuch robiłem już silnik z przeskoczonym rozrządem , taka przestroga jak się nie dba o motor
tylko palnik i czerwone kolektory
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu oryginał
[link widoczny dla zalogowanych]
z wału wytargało wszystkie kły i w tej sytuacji wał do wyrzucenia
[link widoczny dla zalogowanych]
oberwało się
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuLs
Aktywny
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:02, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie po regulacji zaworów - sam nie robiłem, bo i za cienki i brak narzędzi. Przebieg 26 tyś. i podobno był ogień - 12 płytek do wymiany ale poza tym silnik malina.
Tak jak u ciebie - u mnie wystąpił problem z napinaczem i dokładnie też z tą sprężyną, dziwnie podchodzi do góry i sam napinacz dostaje dziwnych zawieszeń, do tego sam napinacz dostał sporego luzu i niestety w najbliższym czasie nadaje się do wymiany, niestety koszt nowego może doprowadzić do sraczki - 130 euro . Nic kasa wpadnie trza będzie to zrobić. Goście w serwisie sami byli zdziwieni bo podobno w tych silnikach ten napinacz nie pada. Pech po prostu i tyle
Po odebraniu czarnuli po regulacji, banan na ustach przez całą drogę - ożyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
posdro600
Zaglądacz
Dołączył: 17 Sty 2015
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:28, 06 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Witam.. Przed swietami zdazylem rozbebeszyc moto w celu regulacji zaworow.. Mimo ze czekam na szczelinomierz o wiekszej dokladnosci po mam tylko z zakresem co 5 setek ale podziele sie moimi spostrzezeniami.. ogolnie z ssacych cos sie tam uratuje.. ale na wydechu 7 sztuk podpartych ze szczelina 0,10-0,15 a jeden mianowicie ostatni od strony lancuszka brak luzu.. :/ teraz pojawia sie moje pytanie o obliczenie prawidlowego luzu. Czy od razu zapodac plytke o wartosci sredniej dla szczeliny czyli ciensza o ok 0.25 i zobaczyc co sie bedzie dzialo? czy 0,30 mniejsza biorac pod uwage ze jesli nie ma luzu zawor moze byc troche podparty (przyjmujac ze jest podparty z 5 setek to luz powinnien wyjsc na jakies 0,25.. ) Wypowiedzcie sie koledzy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalkowal
Znajomy
Dołączył: 02 Cze 2014
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:53, 29 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
a wiec... musze wymienic uszczelke pod pokrywe zaworow (uszczelak zamowiona koszt 137zl plus uszcelki 4szt swiec 34zlx4) do tego zabrac sie moge sam, problemu z tym nie widze zadnego, ale... odrazu zagladajac tam chcialbym zmierzyc luz zaworow lecz za *uja niewiem jak (filmiki ogladalem ktore sa zamieszczone wczesniej) p.s. jak zmierze luz to co dalej? czy do zmierzenia luzu musze wyciagac walki? musz erozpinac rozrzad czy jak? moglby ktos na chlopski rozum mi wytlumaczyc? bo u mnei w warsztacie zazyczyli sobie 450zl za zawory plus wymiana uszczelki (bez uszczelki i plytek)
|
|
Powrót do góry |
|
|
avator
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slu Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:48, 29 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
michalkowal napisał: | czy do zmierzenia luzu musze wyciagac walki? |
nie !!
wystarczy zapoznać się z ogólną mechaniką
lub youtube,
|
|
Powrót do góry |
|
|
|